Paznokcie nigdy nie przestają rosnąć. W ciągu kilkunastu miesięcy paznokieć u stopy całkowicie odrasta – u różnych ludzi na całkowity odrost paznokcia zazwyczaj trzeba czekać od roku do 18 miesięcy. W ludzkim organizmie te przezroczyste, zbudowane ze zrogowaciałych keratynocytów przydatki naskórka pełnią bardzo istotną funkcję. Blaszka paznokcia, zazwyczaj grubości od 0.5 da 1 mm, dzięki swej odporności na czynniki mechaniczne stanowi skuteczną ochronę silnie ukrwionych i unerwionych zakończeń palców. Doświadczony podolog, już na podstawie oględzin samych paznokci jest w stanie bardzo wiele dowiedzieć się o naszym zdrowiu.

Nieprawidłowy wzrost paznokci

Niewłaściwa pielęgnacja paznokci może doprowadzić do dwóch związanych z paznokciami zjawisk chorobowych. Noszenie niewłaściwie dobranego obuwia, szczególnie o bardzo wąskich, uciskających palce czubkach może powodować, że rosnący paznokieć podwinie się w trakcie wzrostu uszkadzając przy tym tkankę miękką. Taki wrastający paznokieć zakrzywia się w dól i wbija się po prostu w skórę, która go otacza. Towarzyszy temu zazwyczaj silny ból, zwłaszcza w trakcie ucisku uszkodzonej tkanki, w której często dochodzi również do stanu zapalnego.

Problemy z wrastającymi paznokciami można również sprowokować chodząc w butach na wysokim obcasie. Do podobnych nieprawidłowości we wzroście paznokcia możemy też doprowadzić wycinając zbyt mocno boczne krawędzie paznokcia. Jest to dolegliwość, która dotyka tak samo mężczyzn, jak i kobiety.

Innym problem związanym z nieprawidłowym wzrostem paznokcia jest tzw. paznokieć wkręcający się, czyli paznokieć, który z jednej lub obydwu stron zawija się rurkowato do wewnątrz. O wkręcającym się paznokciu można mówić wtedy, gdy w obrębie wału paznokciowego nie zauważymy żadnych objawów stanu zapalnego.

Terapia wrastającego paznokcia

Jeszcze niedawno za jedyną skuteczną metodę leczenia wrastającego paznokcia klasyczna medycyna uznawała po prostu usunięcie (w całości lub w części) płytki paznokcia, a nawet inne, jeszcze bardziej inwazyjne metody chirurgiczne. W skrajnych przypadkach dochodziło nawet do amputacji palca. Na szczęście dziś coraz częściej sięga się po znacznie mniej drastyczne sposoby, tym bardziej że nawet całkowite usunięcie płytki paznokciowej wcale nie chroniło w 100% przed nawrotem choroby.

Aby zapobiegać wystąpieniu takich problemów również i w przyszłości należy bowiem trwale skorygować tor wzrostu paznokcia. Temu właśnie służą, znane na świecie już od ponad 60 lat klamry ortonoksyjne, których także i w Polsce coraz chętniej używa się w terapii wrastającego paznokcia.

Dobrze założona klamra nie tylko pomaga przywrócić nieprawidłowo rosnącym paznokciom właściwy kształt, ale zazwyczaj cierpiącemu z powodu wrastającego paznokcia pacjentowi przynoszą niemal natychmiastową ulgę. Do tego jednak, aby tak się stało niezbędna jest duża wiedza, doświadczenie i odpowiedzialność osoby, która taką klamrę będzie zakładała. W Polsce wciąż nie ma odpowiednich zapisów w prawie, a umiejętności osób, które stosują w terapii klamry ortonyksyjne nie są wciąż w żaden sposób weryfikowane.